13 INSPIROWANE GÓRAMI…

Festiwal im. Ewy i Macieja Berbeków


Nagie i straszne patrzę na was

jak w sen okrutny ale trwały

wieczność śmierć miłość tu zamknięte

wiodą swój żywot doskonały

wśród waszych ech powracających

wśród waszych szumów burz i lawin

gdzie mieszka wiatr samotność miłość

gdzie wieczność miłość są zamknięte

na listku siedząc jestem liszką [...]

tu mieszka wszystko niepojęte

liszkom zwierzętom bardzo małym

Julia Hartwig


W dniach od 17 do 20 października 2024 roku świętujemy 91. rocznicę uzyskania praw miejskich przez Zakopane w ramach 13. Festiwalu im. Ewy i Macieja Berbeków Inspirowane górami...

Trzynaście to liczba niejednoznaczna, tajemnicza, tak jak pełne tajemnic są góry. Pozostają niewzruszone, chociaż w każdej chwili zmienia się ich wygląd.

„Góry milczą. Wszystko, co milczy, nadaje się do przechowywania ludzkich tajemnic”, przypominał ks. Józef Tischner i te jego słowa nadal są często przywoływane w kontekście prób wyjaśniania tragicznych zdarzeń w górach. Człowiek próbuje te tajemnice jakoś przeniknąć, nad żywiołami zapanować, ale ostatecznie pewne zjawiska i wypadki obnażają jego bezradność. Musi w końcu pogodzić się z ograniczeniami swojego poznania i przyjąć, że wobec sił natury jego siły są nikłe, nawet jeśli wykorzystuje najnowocześniejsze technologie. Zjawiska zachodzące w środowisku górskim, jak halny czy widmo Brockenu, są badane i interpretowane przez rozwijające się nauki przyrodnicze. Nie da się jednak racjonalnie stwierdzić, dlaczego można wskazać na powiązania tych zjawisk z niektórymi wypadkami w górach. Tatry również skrywają takie tajemnice, jak choćby niewyjaśnioną tragedię rodziny Kaszniców na Lodowej Przełęczy w sierpniu 1925 roku. Czym wytłumaczyć to, że czterej uczestnicy wyprawy na Nanda Devi w 1939 roku ponieśli śmierć? Stefan Bernadzikiewicz i Stefan Karpiński zginęli w lawinie, a ich ciał nie odnaleziono. Jakub Bujak i Juliusz Klarner zaginęli bez śladu w tajemniczych okolicznościach. Czy to wszystko było zrządzeniem losu, przypadkiem? Czy zawisła nad nimi klątwa bogini mająca powstrzymać śmiałków zamierzających zdobyć szczyt góry jej poświęconej? 

Na Broad Peaku zginął 6 marca 2013 roku Maciej Berbeka, ale nie wiadomo, jak to się stało. Trudno przeoczyć fakt, że było to dokładnie 25 lat po jego pierwszej próbie zdobycia tej góry.

Większość tajemnic górskich skrywa tragiczne losy wędrowców i ich bliskich. Jak pisze w „Kantylenie dla gór” Julia Hartwig, „wieczność śmierć miłość tu zamknięte / wiodą swój żywot doskonały / wśród waszych ech powracających / wśród waszych szumów burz i lawin”.

Ludzie, doświadczając bezradności wobec realnego niebezpieczeństwa, próbowali na różne sposoby zaklinać los, zabezpieczać się przed złymi mocami, starali się chronić się przed tym, czego nie potrafili ujarzmić albo przewidzieć. Wierząc w istnienie sił nadprzyrodzonych, podejmowali więc pewne praktyki magiczne, posługiwali się czarami i gusłami, przypisywali pewnym przedmiotom czy działaniom moc sprawczą, by w ten sposób zapanować nad siłami przyrody, przebłagać złe duchy i uzyskać pomoc duchów opiekuńczych.

Ślady myślenia magicznego utrwaliły się w powiedzeniach, symbolice przedmiotów, zwierząt, roślin, liczb, a nawet w nazwach gór. Ile w tym jest jeszcze prawdziwego respektu wobec tajemnic świata, który nas otacza? Obecnie słowo „magiczny” coraz częściej jest używane na określenie czegoś, co ma niesłychaną siłę oddziaływania, wyraża zachwyt nad czymś, co jest cudowne, oszałamiające, hipnotyczne, zniewalające, urokliwe, nieziemskie.

Tegoroczna trzynasta edycja Festiwalu skłoniła nas, by sprawdzić symbolikę tej liczby, uznawanej za pechową.Okazuje się jednak, że trzynastka ma różne znaczenia w zależności od kręgu kulturowego. W tradycji zachodnioeuropejskiej negatywne rozumienie liczby trzynaście ugruntowało się dopiero na przełomie XVIII i XIX wieku. Irracjonalne zachowania związane z unikaniem trzynastki psychologia traktuje wręcz jako fobię i określa ją terminem triskaidekafobia. Warto tutaj przypomnieć, że w starożytnych kulturach liczba trzynaście oznaczała m.in. zmianę, początek nowego cyklu lub okresu ludzkiego życia.

Trzynastka znalazła się także w nazwie tatrzańskiego Żlebu Trzynastu Progów w górnej części Wąwozu Kraków. I chociaż, jak zaznaczają Zofia i Witold Paryscy w „Wielkiej encyklopedii tatrzańskiej”, doliczono się tam czternastu progów, to w nazwie utrwaliła się właśnie liczba trzynaście. Ten rejon jest niedostępny dla turystów i taterników, jak niedostępne są pewne tajemnice natury.

Góry bywają magicznie piękne, ale są zarazem nieprzystępne i okrutnie surowe. W bliższym kontakcie pokazują, że ich dzikość jest nie do okiełznania żadnym zaklęciem. Trzynastą edycję Festiwalu Inspirowane górami... traktujemy jako okazję do refleksji nad tym, że wędrówki po nawet najbardziej znanych szlakach tatrzańskich są i przygodą, i swego rodzaju wtajemniczeniem.